Powstanie KOR-u
23 wrze�nia 1976 r. powsta� Komitet Obrony Robotnik�w. Sejm PRL zosta� o tym poinformowany listem otwartym Jerzego Andrzejewskiego skierowanym do marsza�ka Sejmu. Jednocze�nie Komitet Obrony Robotnik�w wystosowa� do spo�ecze�stwa nast�puj�cy apel:
APEL DO SPO�ECZE�STWA I W�ADZ PRL
Robotniczy protest przeciwko wyg�rowanym podwy�kom, kt�ry by� wyrazem postawy niemal ca�ego spo�ecze�stwa, poci�gn�� za sob� brutalne prze�ladowania. W Ursusie, Radomiu i innych miastach bito, kopano i masowo aresztowano demonstrant�w. Najszerszy zasi�g mia�o wyrzucanie z pracy, co obok aresztowa� szczeg�lnie uderzy�o w rodziny represjonowanych...
Stosowanie represji z regu�y zwi�zane by�o z �amaniem prawa przez organa w�adzy. S�dy wydawa�y orzeczenia bez materia�u dowodowego, z pracy wyrzucano naruszaj�c przepisy k.p. Nie cofni�to si� przed wymuszaniem przemoc� zezna�. Post�powanie takie nie jest niestety u nas nowo�ci�. Wystarczy przypomnie� bezprawne represje, kt�re spad�y na sygnatariuszy list�w protestuj�cych przeciwko zmianom w konstytucji: niekt�rych wyrzucano z pracy, uczelni, bezprawnie przes�uchiwano, szanta�owano. Od dawna jednak represje nie by�y tak brutalne i masowe jak ostatnio. Po raz pierwszy od wielu lat aresztowaniom i przes�uchiwaniem towarzyszy� terror fizyczny.
Ofiary obecnych represji nie mog� liczy� na �adn� pomoc i obron� ze strony instytucji do tego powo�anych, np. zwi�zk�w zawodowych, kt�rych rola jest �a�osna. Pomocy odmawiaj� te� agendy opieki spo�ecznej. W tej sytuacji rol� t� musi wzi�� na siebie spo�ecze�stwo, w interesie kt�rego wyst�pili prze�ladowani. Spo�ecze�stwo bowiem nie ma innych metod obrony przed bezprawiem jak solidarno�� i wzajemna pomoc.
Dlatego ni�ej podpisani zawi�zuj� Komitet Obrony Robotnik�w w celu zainicjowania wszechstronnych form obrony i pomocy. Niezb�dna jest pomoc prawna, finansowa i lekarska. Nie mniej istotna jest pe�na informacja o prze�ladowaniach. Jeste�my przekonani, �e jedynie publiczne ujawnianie poczyna� w�adzy mo�e by� skuteczn� obron�. Dlatego m.in. prosimy wszystkich, kt�rzy podlegali prze�ladowaniom lub wiedz� o nich, o przekazywanie cz�onkom Komitetu wiadomo�ci na ten temat.
Wed�ug informacji posiadanych przez cz�onk�w Komitetu dotychczas zebrano i u�yto na cele pomocy oko�o 160 000 z�. Potrzeby s� jednak o wiele wi�ksze. Potrzebom tym jest w wstanie zaradzi� jedynie szeroka inicjatywa spo�ecze�stwa. Gdziekolwiek w kraju s� represjonowani obowi�zkiem spo�ecze�stwa jest organizowanie si� w celu ich obrony. W ka�dym �rodowisku, w ka�dym zak�adzie pracy powinni znale�� si� ludzie odwa�ni inicjuj�cy zbiorowe formy pomocy.
Zastosowane wobec robotnik�w represje stanowi� naruszenie podstawowych praw cz�owieka uznanych zar�wno w prawie mi�dzynarodowym, jak i obowi�zuj�cych w polskim prawodawstwie: prawo do pracy, strajku, prawo do swobodnego wyra�ania w�asnych przekona�, prawo do udzia�u w zebraniach i demonstracjach. Dlatego Komitet domaga si� amnestii dla skazanych i aresztowanych i przywr�cenia wszystkim represjonowanym pracy - solidaryzuj�c si� w tych ��daniach z uchwa�� Konferencji Episkopatu z dnia 9 wrze�nia.
Komitet wzywa spo�ecze�stwo do poparcia tych ��da�.
Jeste�my jak najg��biej przekonani, i� powo�uj�c Komitet Obrony Robotnik�w do �ycia oraz dzia�ania - spe�niamy obowi�zek ludzki i patriotyczny, s�u��c dobrej sprawie Ojczyzny. Narodu, Cz�owieka.
Komitet Obrony Robotnik�w - ofiar represji
w zwi�zku z wydarzeniami 25 czerwca 1976
|
Jerzy Andrzejewski |
Piotr Naimski |
* Apel ten przes�a� Jerzy Andrzejewski na r�ce marsza�ka Sejmu, Stanis�awa Gucwy, wraz z listem przewodnim (przyp. A.J.):"
Warszawa, 23 wrze�nia 1976 r.
Jerzy Andrzejewski
Warszawa
�wierczewskiego 53 m. 4
Wielce Szanowny Panie Marsza�ku.
W imieniu Komitetu Obrony Robotnik�w - ofiar represji w zwi�zku z wydarzeniami 25 czerwca 1976 - pozwalam sobie przes�a� na r�ce Pana dla Sejmu i w�adz PRL apel Komitetu, zawiadamiaj�c zarazem w ten spos�b o jego zawi�zaniu. Apel nasz zawiera m.in. postulaty amnestyjne, kt�re kierujemy przede wszystkim do Sejmu.
Z wyrazami powa�ania
Jerzy Andrzejewski".